tag:blogger.com,1999:blog-7989266052995417894.post6801638358267925521..comments2023-10-21T15:04:02.249+02:00Comments on Oh. Hi!: [Terapia] Część trzecia: Frajerzy i niepewnośćMartishttp://www.blogger.com/profile/00031033110772366437noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-7989266052995417894.post-57582795023124520302015-10-15T23:40:18.576+02:002015-10-15T23:40:18.576+02:00Twoje słowa sprawiły, że prawie się zarumieniłam! ...Twoje słowa sprawiły, że prawie się zarumieniłam! Zrobiło mi się tak dziwnie przyjemnie, po przeczytaniu Twojego komentarza. Dziękuję za tyle miłych słów - cieszę się bardzo, bardzo, bardzo, że udało mi się Ciebie zaciekawić (chora fascynacja, mówisz? coś nowego :D), że spodobała Ci się historia i główny bohater. Obym nie zawiodła Cię dalszymi partami (zwłaszcza, że napisałaś w poprzednim komentarzu, że tego typu ffy są dla Ciebie nowością! może Cię do nich nie zrażę). <br />Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, za zostawienie po sobie śladu, xx!Martishttps://www.blogger.com/profile/00031033110772366437noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7989266052995417894.post-79745881339851220682015-10-14T14:14:16.751+02:002015-10-14T14:14:16.751+02:00To jest to czego szukałam. Chapeau bas. Inni amato...To jest to czego szukałam. <i>Chapeau bas.</i> Inni amatorzy dramatów i psychologicznych (w tym także ja) mogliby się od ciebie uczyć. Naprawdę rzadko zdarza się, że nie mogę oderwać się od tekstu, czytam go z takim zapałem jakby na końcu czekała na mnie góra złota. A zamiast tego gromadzą się kości... Tak, napisałam to. Cii!!! :P <br />Rzadko sypię komplementami. Rzadko czytam też coś co jest dla mnie jak próba odcięcia sobie stopy plastikowymi nożyczkami. Dlatego też samo to, że czytam to oznaka tego, że się zakochałam lub chociaż polubiłam. W tym wypadku (bądź ostrożna) może się to zaliczać do chorej fascynacja. <br />Choć Tae jest bardzo tragiczną postacią, niemal całkowicie wypraną z pozytywnych emocji, skradł moje serce. Bardzo przypomina mi mojego bohatera, choć jedynie pod niektórymi aspektami. Wprowadzenie wątku „jedyna deską ratunku jest twoja pasja” jest doprawdy wspaniała. <br />Za to nieco drażni mnie (co ja gadam on poważnie mnie wkurwia) ten cały Jongin. Za kogo on się uważa? Psycholog miał racje. Jongin to tylko tchórz i przerażony „frajer”, który rani innych, bo boi się, że jak nie będzie tego robił sam zostanie zraniony.<br />Czekam niecierpliwie jak dalej pokierujesz losami Tae. Liczę, że odnajdzie się w nowej sytuacji i postanowi zaakceptować ofertę J-Hope’a.<br /><i>Pozdrawiam, Alessa :*</i>Alessahttps://www.blogger.com/profile/08362893706144219634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7989266052995417894.post-2136509448764281432015-10-13T00:44:20.880+02:002015-10-13T00:44:20.880+02:00Na początku zacznę od tego że sdlkjdsmvmfdjbdn wym...Na początku zacznę od tego że sdlkjdsmvmfdjbdn wymieniłaś mnie w notce! (tak, będę się tym jarać) <br />wybacz, że dziękuję ci tu, ale sama mam urwanie głowy, małe sprzeczności ze swoją egzystencją i otoczeniem i po prostu dziękuję ci ogromnie za aktywność na moim blogu jak i komentuję nowy rozdział ;;<br />mam wrażenie, że jest ociupinę dłuższy? w każdym razie mam nadzieję, że takie będą bo ło matko podoba mi się to niesamowicie..<br />nadal uważam, że Choi pasuje niesamowicie do roli terapeuty, oj i to bardzo. W ogóle rozbawił mnie swoją taktyką na dotarcie do V, duży plus za twoją ogólną kreatywność w tym opowiadaniu!<br />podświadomie cały czas czekam na następne konfrontacje Kaiego z V, nie wiem jakoś chamsko upodobałam sobie kaia-bezuczuciowego (ciągle myślę o co mu tak naprawdę chodzi) wymieniłabym ci znowu, które zdania wywarły na mnie największe wrażenie, ale nie będę cię tu zamęczać (przynajmniej nie tym razem) i lecę dalej<br />J-Hope aww uroczy chłopaczek może niedługo coś coś..<br />cała przyjemność po mojej stronie co do notki, cieszę się jeśli się uśmiechasz to cudowne, naprawdę. Ty również umilasz mi te kilka minut na przeczytanie komenta i dzięki niemu czuję ten zapał by lecieć z koksem dalej, tak. XD <3<br />xx kochana!brianhttps://www.blogger.com/profile/13232621805847384614noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7989266052995417894.post-115141217352247492015-10-12T01:13:57.576+02:002015-10-12T01:13:57.576+02:00Oh god...!!
To. Było. Totalnie. ZAJEBISTE!! *^* &...Oh god...!! <br />To. Było. Totalnie. ZAJEBISTE!! *^* <3 ♡ <br />Jezu, aż mam ciarki! Tak się wczułam w problemy TaeTae jakby były one moimi własnymi i aż mnie zaczęło skręcać w środku ze smutku, przerażenia, złości czy innych odczuwanych przez Taesia emocji! <br />Ugh.. a teraz aż "chodzę" cała z ciekawości co przyniesie kolejny rozdział i doczekać się nie mogę! Czy V w końcu postawi się Jonginowi? Czy w końcu dr Choi (szanowny Neaga MinHoŁ xp) pomoże chłopakowi na tyle by ten chociaż troszkę uwierzył w siebie i swoje siły? Czy Alien zobaczy się w Hobim? Jakby miało wyglądać nagrywanie gdy chłopak jest ciągle przerażony? A może wtedy pokazałby swoją prawdziwą str i naturę?<br />Yaaah! Cała moja głowa buzuje przez te i jeszcze inne pyt! <br />Błagam, dodaj nowy rozdział jak najszybciej abym nie eksplodowała do tego czasu! XP<br />Weny życzę!~<br />Kiri^^<br />PS. Dziękuję za wyróżnienie mnie w notce na dole oraz za ciepłe przyjęcie!^.- Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05878395802785431949noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7989266052995417894.post-78320481062634252912015-10-11T20:24:03.017+02:002015-10-11T20:24:03.017+02:00OO i dziękuję za powitanie ;)
Bardzo przyjemny ro...OO i dziękuję za powitanie ;) <br />Bardzo przyjemny rozdział. Uwielbiam połączenia raper-piosenkarz, więc pewnie piosenka bohaterom wyjdzie świetnie. No i w dodatku trio. Idealnie <3 Życzę weny no i czekam na następne części ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08022772971309281667noreply@blogger.com